czwartek, 20 marca 2014

Ku przestrodze ;)

Już wkrótce kilka przemyśleń nt. mojej aktywności. Ale tymczasem muszę pomarudzić, że dzisiaj zamiast pół godzinnego strechingu, który miałam w planach (w ramach przerwy, bo ćwiczę co drugi dzień), musiałam zjeść śniadanie ;) Już po 5 minutach tak przeraźliwie burczało mi w brzuchu, że nie mogłam się na niczym skupić.
To przestroga na przyszłość - przed porannym treningiem, zjedz coś :)

10 pomysłów na zdrowe śniadanie :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz